15 proc. poparcia – to cel, który Nowoczesnej wyznaczył jej lider Ryszard Petru podczas ostatniej regionalnej konwencji partii w Katowicach. Pierwszym sprawdzianem będą przyszłoroczne wybory samorządowe, do których partię przygotują nowe władze, wybierane w trakcie trwających właśnie wewnętrznych wyborów.
Petru będzie miał konkurencję w rywalizacji o stanowisko szefa partii. W niedzielę niespodziewanie swój start zapowiedział Piotr Misiło, poseł Nowoczesnej ze Szczecina. Misiło 1 października stracił funkcję przewodniczącego regionu. Nowym szefem został poseł Radosław Lubczyk. W swoim oświadczeniu Misiło przypomina m.in. słowa Ryszarda Petru o „światełku w tunelu". „Ubieganie się o stanowisko lidera w tak bogatej w wybitne osobowości partii jak Nowoczesna jest szczególnym wyzwaniem" – napisał.
Do wyborów dojdzie podczas konwencji w listopadzie, chociaż nie ma co spodziewać się niespodzianki. – Każdy ma prawo startować na przewodniczącego, nawet po przegranej u siebie w regionie – tak Ryszard Petru w rozmowie z „Rzeczpospolitą" komentuje deklarację swojego konkurenta. Dziennikarze spodziewali się raczej, że wyzwanie liderowi może rzucić np. Katarzyna Lubnauer. Start Misiły został odebrany tylko jako próba budowania własnej pozycji i rozpoznawalności.
Do tej pory wybory przebiegały bez większych zaskoczeń. Są już nowe władze na poziomie kół, teraz trwają regionalne konwencje, na których wybierany jest skład władz w regionach. Odbyły się już wybory m.in. w woj. zachodniopomorskim, łódzkim, małopolskim i śląskim. Nowe władze wybierane są na czteroletnią kadencję. W sobotę w Katowicach posłanka Monika Rosa – która m.in. zajmuje się przygotowywaniem projektu ustawy o języku śląskim – zastąpiła dotychczasową przewodniczącą regionu. Plan zakłada wzmocnienie partii przed wyborami samorządowymi, w tym kluczowym politycznie regionie. – Chcemy, by członków Nowoczesnej na Śląsku było więcej. Będziemy wspierać lokalne działania i inicjatywy oraz prezentować program dla województwa i miast – mówiła Rosa „Rzeczpospolitej".
Nie tylko na Śląsku doszło w ten weekend do zmiany we władzach. W woj. łódzkim szefową Klubu Nowoczesnej w Sejmie Katarzynę Lubnauer na stanowisku szefa regionu zastąpił lokalny działacz partii Marcin Gołaszewski. Lubnauer nie kandydowała. – Dwa lata temu zadeklarowałam, że będę szefową regionu tylko jedną kadencję, aby dać szansę na ujawnienie się innym liderom. Muszę skoncentrować się na sejmowej polityce – mówi „Rzeczpospolitej".