— Od późnych godzin nocnych mamy zgłoszonych kilka interwencji. Tych interwencji może być więcej, bo policjanci, którzy są na miejscu, podejmują je na bieżąco. Są to interwencje zgłoszone. (...) To nie jest tak, że policja była ustawiona w tych miejscach, mamy przede wszystkim do czynienia ze zgłoszeniami. Teraz realizowanych jest kilka interwencji na ulicy Woronicza — relacjonował rzecznik Komendy Stołecznej Policji podinsp. Sylwester Marczak.
— Główna rola policjantów to łagodzenie atmosfery. Zależy nam na tym, by było bezpiecznie. Policjanci na miejscu mają konkretne dyspozycje — powiedział rzecznik KSP.