– W przeszłości było wiele zarzutów odnośnie do różnych urządzeń używanych przez policję. Tak poważnego nie było jednak nigdy – mówi „Rz” prof. Artur Mezglewski, prawnik, autor komentarza do prawa o ruchu drogowym i prezes Stowarzyszenia Prawo na Drodze. Jest też autorem analizy, z której wynika, że policja bezprawnie używa wideorejestratorów PolCam.
Ich nazwa jest skrótem od Police Camera (kamera policyjna – ang.). Są to urządzenia z kamerą i monitorem, instalowane w policyjnych radiowozach. Nagrywają ruch drogowy, co pomaga w prowadzeniu działań prewencyjnych i dochodzeniowych. PolCam umożliwia też mierzenie prędkości samochodu jadącego przed radiowozem. I właśnie legalność tych pomiarów budzi kontrowersje.