Władza zwraca, fiskus zabiera. RPO: tak państwo zarabia na własnych błędach

Osoba, który wygra spór z państwem o zaległe świadczenia za wiele lat, dostaje jednorazową wypłatę, która zawyża jego roczny dochód i powoduje przekroczenie drugiego progu podatkowego. Obywatele czują się niesłusznie obarczeni skutkami np. uchwalenia przepisów uznanych potem za niekonstytucyjne

Publikacja: 10.11.2022 20:22

Władza zwraca, fiskus zabiera. RPO: tak państwo zarabia na własnych błędach

Foto: Adobe Stock

dgk

Takich sytuacji jest wiele. Np. matka czwórki dzieci otrzymała odmowę wypłaty zasiłku chorobowego oraz macierzyńskiego. Środki te ostatecznie zostały obywatelce zwrócone po trzech latach sporów sądowych. Ale ZUS wypłacił je w ramach jednego  przelewu kumulacyjnego, który obejmował wszystkie niewypłacone w terminie, a należne świadczenia. Obywatelka wskazywała, że negatywne konsekwencje takiego stanu wiążą się nie tylko z realnym pozbawieniem jej źródła utrzymania w czasie, kiedy tego najbardziej potrzebowała, ale także z koniecznością zapłaty wyższego podatku, bo skumulowany przelew znacznie podniósł jej dochody.

W innej sprawie emerytka otrzymała zwrot świadczeń emerytalnych po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wcześniejszych emerytur dla kobiet z rocznika 1953. Kobieta czuje się poszkodowana, bo zwrot należnych jej środków spowodował przekroczenie drugiego progu podatkowego oraz konieczność zapłaty wyższego podatku. Skarżąca podkreślała, że gdyby emerytura została wypłacona jej we właściwym czasie (w kolejnych 8 latach), nie doszłoby do kumulacji zaległych świadczeń i w konsekwencji do przekroczenia drugiego progu. Skarżąca uważa, że została podwójnie ukarana i niesłusznie obarczona skutkami uchwalenia przez ustawodawcę niekonstytucyjnej regulacji.

Kolejnym przykładem mogą być sprawy dawnych funkcjonariuszy, którym obniżono świadczenia emerytalne na podstawie „ustawy dezubekizacyjnej”. W przypadku osób, które skutecznie zaskarżyły decyzje o niższych świadczeniach, dochodzi do ponownego ustalenia podwyższonej już emerytury, a następnie do wypłaty wyrównania, za okres obniżonego świadczenia. 

Skarżący podkreślają, że oprócz wyższego podatku z powodu przekroczenia drugiego progu podatkowego,  dotyka ich także utrata wartości pieniądza z powodu inflacji.

Rzecznik Praw Obywatelskich podjął się interwencji w tej sprawie i napisał do minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej o rozważenie odpowiedniej zmiany przepisów. Jego zdaniem, państwo nie powinno czerpać dodatkowych korzyści podatkowych w sytuacji, gdy zwraca obywatelowi należne świadczenia, które nie zostały mu wypłacone terminowo.

- Realne obniżenie wysokości otrzymanych przez podatnika środków na skutek konieczności zastosowania wyższej stawki podatku jest trudne do zaakceptowania z perspektywy konieczności urzeczywistnienia zasady sprawiedliwości podatkowej. Takim działaniem ustawodawca akceptuje bowiem przerzucenie ciężaru poniesienia negatywnych konsekwencji podatkowych na obywatela, poszkodowanego już z innego tytułu - zauważa RPO Marcin Wiącek.

Rzecznik prosi minister finansów o ocenę problemu i stanowisko. Zwraca się też o  podjęcia prac legislacyjnych w celu rozwiązania sygnalizowanego problemu.

Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10