Aktualizacja: 21.04.2018 10:02 Publikacja: 21.04.2018 00:01
Jak poznać, że to, co wychwyciły nasze teleskopy, to sygnał zaawansowanej cywilizacji, a nie zwykły szum? Jak powinny wyglądać ich ślady radiowe? Szukając dowodów ich obecności, musimy brać pod uwagę, że zaawansowanie cywilizacji musi iść w parze ze wzrostem zużycia i emisji energii. I taką emisję możemy wykryć.
Foto: EAST NEWS
To było lotnisko w Monachium. Miejsce przesiadki w drodze z Warszawy na kongres medyczny w Bazylei. W dodatku dość późny wieczór. Podobnie jak większość pasażerów linii lotniczych nie drukowałem biletu ani karty pokładowej – odprawiłem się online, a kartę miałem w smartfonie, gotową do zeskanowania w czytniku na lotnisku. Co mogło pójść nie tak?
Wystarczyło, że w intensywnie używanym telefonie skończyła się bateria. W jednej chwili straciłem kartę pokładową, informacje z e-maila – rezerwację, numer biletu – i generalnie wszystko, co mogło potwierdzić, że powinienem znaleźć się na pokładzie samolotu do EuroAirport Bazylea–Miluza–Fryburg. Nie poleciałem.
Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu w 2024 roku w Polsce ze sztucznej inteligencji sięgało zaledwie 6 proc. polskich przedsiębiorstw. W grupie małych i średnich przedsiębiorstw odsetek ten był jeszcze niższy.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Sejm uchwalił w piątek wieczorem ustawę wprowadzającą możliwość czasowego (na 60 dni) i terytorialnego ograniczenia przyjmowania wniosków o ochronę międzynarodową.
Oto prawdziwa nauka płynąca z „Na smyczy Kremla”: powierzchnia życia politycznego w Europie i gdzie indziej jest tylko pozornie tym, czym się wydaje i za co ją bierzemy.
I cóż, że z Czech, skoro „Kingdom Come: Deliverance II” cieszy i na dodatek bawi.
Zależność pomiędzy gatunkami zwierząt przypomina relację ludzi, którzy znali się w szkole, ale ich drogi się rozeszły.
„3000 metrów nad ziemią” dzieli widzów. Jedni się bawią, drudzy są rozczarowani.
Warto pamiętać, że powieść „Robot” Adama Wiśniewskiego-Snerga została wybrana na najważniejszą polską książkę fantastyczną.
Stylowy kryminał „The Order” nawiązuje do najlepszych tradycji gatunku. A przy tym dotyka problemu, który w erze polaryzacji może wybuchnąć ze zdwojoną siłą.
Wkrótce rozpocznie się proces Energy Transfer Partners przeciwko Greenpeace. Gigant na amerykańskim rynku energetycznym żąda, by organizacja ekologiczna zapłaciła 300 milionów dolarów odszkodowania za działanie na szkodę kontrowersyjnego projektu rurociągu Dakota Access Pipeline.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas