Aktualizacja: 07.05.2020 13:51 Publikacja: 08.05.2020 18:00
Foto: stock.adobe.com
Są różne cisze i różne ich synonimy. Najdziwniejsza jest cisza przed zdarzeniem. To coś, o czym przypominamy sobie dopiero wtedy, kiedy pamięć wraca do tego, co nagle zmieniło zwykły dzień. Wtedy w pamięci ujawnia się ta niepoliczalna chwila, którą można nazwać przyczajeniem. Myślę, że antylopa śledzona przez panterę podnosi czujnie szyję, wsłuchując się właśnie w ciszę przyczajoną. Kiedyś szłam ulicą i nagle ktoś mnie złapał za kark, uderzył i wyrwał telefon. Czasem wracam pamięcią do tego zdarzenia i wtedy właśnie przypominam sobie tę „ciszę przed". W pamięci słyszę ją bardzo wyraźnie. Myślę, że to jest cisza wypełniona napięciem agresora, cisza oddechu zatrzymanego przed atakiem. Wszystkiemu co nagłe i wywracające porządek towarzyszy taka zapowiedź. Gdyby tylko intuicja była w stanie ją słyszeć, można by uniknąć wielu zdarzeń. Niestety, słyszy ją tylko pamięć, jak odwrócone echo.
Straszenie dziś Polaków wojną jest niepotrzebne i szkodliwe. Choć niestety nie jest absurdalne.
Głośne „Imperium mrówek” Bernarda Werbera doczekało się wersji komputerowej!
100 lat po Noblu za powieść „Chłopi” zainteresowanie utworem nie słabnie.
Sean Carroll zamierza przedstawić kluczowe działy fizyki i pozyskać dla niej „czytelników bez przygotowania”. Czy mu się to udaje?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Horrorowa logika staje w „Nieumarłych” na głowie, kiedy martwi wracają do żywych. Grozę zastępuje w nich bowiem żałoba.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas