Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 21.05.2020 13:58 Publikacja: 22.05.2020 18:00
Foto: Shutterstock
Wetlina, 18 czerwca 2019, na liczniku 366 km
Rano idę do Bazy na śniadanie. Zamawiam też kawę do termosu, na drogę. Żegnam się z Lutkiem, Tomkiem i Agnieszką. Wyjeżdżam z Bazy Ludzi z Mgły. Wstępuję jeszcze do Chaty Wędrowca zobaczyć tego słynnego naleśnika giganta. Pachnie kadzidełkiem, siedzą jacyś dobrze ubrani seniorzy. W menu sprawdzam, że naleśnik kosztuje czterdzieści osiem złotych. Wychodzę. Jadę na Dwernik i Dwerniczek. Słucham chiptune'ów Yerzmyeya z ZX Spectrum na zmianę z C. C. Catch i czasem włączam piosenkę o deszczu. Wjeżdżam do Chmiela, chcę się dostać do Polany, przez Zatwarnicę, leśnymi drogami, ale wszędzie zakazy wjazdu dla samochodów. Więc wracam i jadę przez Smolnik, Lutowiska, Czarną Górną, Rabe, Zadwórze. Dopiero w Hoszowie skręcam w lokalną drogę na Jałowe. Według mapy lokalnymi drogami dostanę się przez Bandrów Narodowy do Krościenka. Nie ma tu zasięgu.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas