Aktualizacja: 26.06.2020 16:27 Publikacja: 26.06.2020 16:00
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
Ale chodzi tu nie tylko o postaci z bajek. U dzieci granica pomiędzy rzeczywistością a światem wyobrażonym jest niezwykle płynna. Potrafią one prowadzić wielogodzinne dialogi z fikcyjnymi postaciami albo przekonywać, że obok nich stoi najlepsza koleżanka, z którą dzielą się jedzeniem. Opowiadają jej wszystko, co widzą, co właśnie przeżywają. Czasem, gdy coś przeskrobią, zapewniają, że to nie one, tylko właśnie te fikcyjne postaci są temu winne. Z jednej strony bajki, z drugiej własne opowieści tworzą świat, w którym trudno orzec, co się dzieje naprawdę, a co jest częścią opowieści. A może to pytanie jest źle postawione? Może te opowieści są pierwotne?
„Przyszłość” Naomi Alderman jest dobrze napisana, lecz słabo pomyślana. Tym samym wkracza w obszar naiwności. Bo...
W „Pilo and the Holobook” gracze wcielają się w kosmicznego lisa odkrywcę.
Jesteśmy zbudowani z tego samego „materiału”, a jednak starzejemy się inaczej.
Oglądam raczej starsze filmy. Ostatnio puściłam córkom film „Good bye, Lenin!” i zrobił na mnie większe wrażenie...
W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas