Vinterberg: Dania jest specyficzna. Tu się dużo pije

Żyjemy bezpiecznie, ale jednocześnie wszystko wokół jest zaprogramowane, kontrolowane, mierzone. Ludzie chodzą jak w zegarkach. I to nas powoli zabija za życia. Może dlatego czasem potrzebujemy uwolnić się. Przeciętności i zaprogramowaniu życia próbujemy przeciwstawić namiętności. Bywa, że nawet kosztem autodestrukcji – mówi Barbarze Hollender Thomas Vinterberg, laureat Europejskiej Nagrody Filmowej.

Publikacja: 18.12.2020 10:00

Reżyser „Na rauszu” Thomas Vinterberg i producent Kasper Dissing odbierają online od Agnieszki Holla

Reżyser „Na rauszu” Thomas Vinterberg i producent Kasper Dissing odbierają online od Agnieszki Holland i Wima Wendersa Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego filmu 2020

Foto: Getty Images, Andreas Rentz

Plus Minus: Dania uchodzi za spokojny, nawet trochę nudny kraj. Tymczasem pan stale pokazuje namiętności i dramaty ukryte pod warstwą pozornego ładu.

Ogólne samozadowolenie moich rodaków bardzo mnie jako artystę denerwuje. Obserwuję szczęście, a mam ochotę taki obraz zburzyć, bo czuję, że pod powierzchnią wszystko buzuje, więc pokazuję ukrytą prawdę. Już nawet usłyszałem oskarżenie, że w podłym świetle przedstawiam własną ojczyznę. Nie rozumiem takiego zarzutu. Kocham Danię, ale dlatego właśnie przyglądam się jej grzechom i słabościom. Mam do tego prawo, a nawet więcej: uważam to za swój obowiązek. Zwłaszcza że kino wciąż ma pewną moc oddziaływania.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem