Joanna Szczepkowska: Samotność i trwanie w międzyczasie

Trudno się zabrać do pisania, bo o czym? Polityka? Jaka maleńka się wydaje i nieważna, chociaż może ta abstrakcyjna adrenalina pozwala nam uciec myślami od tego, co jest naprawdę istotne. Wybory, które nie są wyborami, mogą zaprzątać nam głowę, możemy udawać, że to jest nasza największa walka, i taki stan jest swoistym luksusem.

Aktualizacja: 11.04.2020 07:47 Publikacja: 10.04.2020 18:00

Joanna Szczepkowska: Samotność i trwanie w międzyczasie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Dlatego staram się, żeby nie było mi obojętne to, że nie da się wybrać prezydenta bez kampanii, bez przyglądania się kandydatom w ostrej walce. Nie da się zaakceptować tego, że będąc w stanie wyjątkowym, nie można wprowadzić praw, jakie się takiemu stanowi należą. Nie da się pogodzić z tym, że wobec rosnącej liczby zachorowań rząd decyduje się na wzmożony ruch, jaki niosą za sobą nawet korespondencyjne wybory. Już sama konstytucja zapewnia tajność głosowania, a wybory korespondencyjne siłą rzeczy tajne nie są. To wszystko dociera do nas, zamkniętych w czterech ścianach, i ogranicza trochę świadomość tego, co naprawdę za oknem.

Pozostało 82% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach