Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 09.01.2015 09:32 Publikacja: 09.01.2015 01:00
Alzacja: w gruncie rzeczy wąski, stukilometrowy pas winnic na prawym brzegu rzeki Ill, dopływu Renu
Foto: ZWADON-Conseil Vins Alsace
Katedra jest naprawdę zjawiskowa i ten, kto będąc w Alzacji nie przestąpił jej progów, powinien bardzo żałować. Stoi w świętym od zawsze miejscu, choć nikt nie wie, dlaczego tak jest jest. Ale fakt, że modły odprawiali tu Celtowie, Rzymianie, Germanie, a pierwsza świątynia chrześcijańska powstała tu w momencie, kiedy chrześcijaństwo stało się równoprawnym wyznaniem w starożytnym Rzymie.
Wielokrotnie trawił katedrę ogień i tyle samo razy była odbudowywana. Ostateczne kształty zaczęto jej nadawać w XI wieku, dlatego jej fundamenty i krypty są romańskie, ale w następnych stuleciach jednak przestawiano się stopniowo na gotyk, planowano kolejne nawy i dobudówki oraz to, co najpiękniejsze – słynną północną wieżę.
Zbudowana z pomarańczowego wogeskiego piaskowca jest jedyna w swoim rodzaju i zapiera dech swoim wystrojem. W przeciwieństwie do innych niemieckich katedr, jak choćby tej wspaniałej, Mariackiej w Monachium, która jest raczej szczytem ascetyzmu, Liebfrauenmünster w Strasburgu pyszni się porywającym wystrojem, mieniącym się kolorami rzucanymi przez witrażowe szybki, majstersztykiem mechanicznym, czyli zegarem astronomicznym (z podobizną na froncie m.in. Mikołaja Kopernika) oraz niespotykanymi organami zawieszonymi na lewej ścianie środkowej nawy, kilkanaście metrów nad ziemią. Te organy budzą niemal postrach, bo zdaje się, jakoby zaraz miały runąć.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas