Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 19.07.2015 16:45 Publikacja: 17.07.2015 01:07
Foto: POLFILM/EAST NEWS
Co jakiś czas słychać narzekania, że literaturze polskiej brakuje wielkich współczesnych powieści, które odzwierciedlałyby problemy społeczeństwa. Rzeczywiście, po 1989 roku nie doczekaliśmy się ani jednego arcydzieła w rodzaju tych, którymi pochwalić się mogą Amerykanie, ani rozliczeniowej powieści na poziomie „Cząstek elementarnych" Francuza Michela Houllebecqa, zabrakło nam też takiego diagnosty pokomunistycznej rzeczywistości, jakim w Rosji na przełomie wieków okazał się Wiktor Pielewin. Ale też nigdy nie rozwinęła się u nas analogiczna do np. wielkiej powieści amerykańskiej tradycja przekrojowej literatury realistycznej, a najwybitniejsze osiągnięcia artystyczne polskiej literatury – ze szlachetnym wyjątkiem w postaci „Lalki" Prusa – bazowały raczej na małych narracjach i językowej ekspresji.
Dlatego też prawdziwym zwierciadłem naszego społeczeństwa bywa nie tyle sama literatura, ile wybory dokonywane przez czytelników. Mówią nam one o Polsce zdecydowanie więcej niż dzieła laureatów mniej i bardziej prestiżowych nagród literackich. Czytelnicze tendencje odzwierciedlają u nas to, co dzieje się na świecie. Przykładem choćby sukcesy „Harry'ego Pottera", skandynawskiego kryminału, „Gry o tron", powieści dla nastolatków (wampiryczna saga Stephenie Meyer, książki Johna Greena), ostatnio zaś triumfy erotyki (obok „50 twarzy Greya" E.L. James na listach bestsellerów na stałe zagościła też Sylvia Day) i pseudoksiążek Keri Smith.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas