19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:40 Publikacja: 06.09.2024 17:00
Biegnie przez sad najszybciej, jak potrafi. Nad nim mija ostatnie chatki. A potem… Do lasu. Pod nogami trzaskają jej leżące na ziemi gałązki i właściwie jej się to całkiem podoba. Po chwili ogląda się i widzi, że ostatni domek już zniknął jej z oczu, a ona straciła kontakt z cywilizacją. Ogarnia ją strach. Na zdjęciu: drwal z Małych Karpat
Foto: huncokarivkarpatoch.sk
Nagle jakby przykleił się do niej jakiś brud. Z jednego krótkiego zdania całe wiadra gnojówki. Przecież na śmierć… Przecieżnaśmierć… Przecieżnaśmierć… Siedzi w skórzanym fotelu oblepionym tekstylną taśmą klejącą, wpatruje się w zaciekające ściany salonu fryzjerskiego i powoli rośnie w niej gniew.
Chcesz powiedzieć, że mój dziadek…
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Choć I wojna światowa niewątpliwie pogłębiła skłonności depresyjne J.R.R. Tolkiena, sprowadzając go nad otchłań mroku, którego do końca życia nie mógł zapomnieć, nie spowodowała u niego kryzysu wiary.
Z premier filmowych odkryłem dla siebie ekranizację „Stu lat samotności” na Netfliksie – pisze prof. Maciej Urbanowski, literaturoznawca.
Śmiech to bardzo poważna sprawa – od tych słów zaczyna się książka „Humor zza kulis”. Wypowiada je Bohdan Łazuka. I ma rację. To, z czego się śmiejemy, pokazuje, kim jesteśmy.
Ubrania są zwierciadłem nie tylko nas samych, ale i encyklopedią przemian kulturowych, ekonomicznych i politycznych.
Dyskutujemy o korzyściach z kontaktu z literaturą, jak gdyby chodziło o wybór odpowiedniej diety, zapominając o tym, że kultura nie jest „użyteczna”.
Rząd Szwecji ogłosił stan kryzysu czytelniczego, z którym chce walczyć poprzez powrót do tradycyjnych podręczników w szkołach i rozwoju bibliotek w miejsce powszechnie stosowanych od lat narzędzi cyfrowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas