Kultura psiecka, czyli jak dokopać młodym kobietom

Trudno oprzeć się wrażeniu, że w „kulturze psiecka” chodzi, mówiąc kolokwialnie, o dokopanie młodym kobietom. Bo to rzekomo one mają realizować swój instynkt macierzyński w „zastępczej” opiece nad szczeniaczkiem.

Publikacja: 23.08.2024 10:00

Kultura psiecka, czyli jak dokopać młodym kobietom

Foto: AdobeStock

Zakończone niedawno igrzyska w Paryżu nie przyniosły nam worka medali. Nieco żartobliwie można jednak postawić tezę, że naszym problemem od lat jest niewłaściwy dobór dyscyplin olimpijskich. Istnieje bowiem kilka gier, w których mielibyśmy szansę walczyć o najwyższe laury. Jedną z nich jest sport, który Amerykanie określają mianem blame game. Chodzi w nim o to, kto wskaże bardziej winnego w jakimś sporze czy konflikcie.

Pozostało 97% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Piotr Zaremba: Granice sąsiedzkiej cierpliwości
Plus Minus
Nie dać się zagłodzić
Plus Minus
„The Boys”: Make America Great Again
Plus Minus
Jan Maciejewski: Gospodarowanie klęską
Plus Minus
„Bombaj/Mumbaj. Podszepty miasta”: Indie tropami książki
Plus Minus
Irena Lasota: Moja starcza obsesja?