Aktualizacja: 24.11.2024 23:19 Publikacja: 01.09.2023 10:00
Edukacja musi być zaprojektowana zgodnie z potrzebami nastolatków, a nie 60-letnich profesorów
Foto: Lech Muszyński/pap
Każdy dzień zwłoki w radykalnej reformie oświaty (oświaty, podkreślmy, a nie jej systemu) dobitnie świadczy o intelektualnym stuporze środowiska akademickiego i nauczycielskiego w Polsce. Wszystko zaczęło się w 1999 roku – od feralnej reformy wprowadzającej gimnazja, szaleństwo testów zamkniętych, koszmarną nową maturę i fetyszyzującej kapitalistyczne rozwiązania amerykańskiej edukacji, od których nawet w USA już wtedy odchodzono. Tak się składa, że mój rocznik (1989) miał wątpliwą przyjemność doświadczyć dobrodziejstw nie tylko tej, lecz i każdej kolejnej reformy, których wspólne cechy można sprowadzić do fasadowości. Jest niepojęte, że poniekąd wykształconym ludziom wydawało się, że naukę czytania wspomoże wprowadzenie testów czytania ze zrozumieniem, uczynienie z biologii przyrody sprawi, że nauczyciele będą mówić więcej o ekologii i łączyć wiedzę biologiczną z geograficzną, a nazwanie wychowania seksualnego wychowaniem do życia w rodzinie uspokoi środowisko kościelne, zawsze w Polsce bardziej zainteresowane sprawami ciała niźli ducha. Pomimo szumnych deklaracji o nauczaniu praktycznym, innowacjach i informatyzacjach wynaleziono po prostu pozornie nowy sposób na młócenie tej samej młodopolskiej słomy, jak to kiedyś złośliwie ujmował Artur Sandauer. Język polski w dalszym ciągu był historią (a czasem histerią) literatury, matematyka pozostała ograniczona do arytmetyki, wychowanie fizyczne uczyło nie bezpiecznych ćwiczeń, lecz rywalizacji sportowej, a szkoła czy uniwersytet w dalszym ciągu nie pełniły funkcji integracyjnej dla społeczności osób uczących się – lecz instytucji nadzoru i kary. Lub – w przypadku szkolnictwa nazywanego w Polsce niesłusznie wyższym – ośrodka dystrybucji prestiżu i pogardy.
Akt o sztucznej inteligencji to pierwsza próba kompleksowego uregulowania AI na świecie. W jaki sposób unijne przepisy wpłyną na rozwój i wykorzystanie sztucznej inteligencji w Europie i poza nią?
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Poezja Zdzisława Lipińskiego jest zdyscyplinowana i skondensowana. Bardziej uwydatnia ciszę, przeciwwagę dla rozgadanej kultury masowej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
„Viva Tu” to pierwsza płyta Manu Chao od 17 lat. Artysta wynagradza nam oczekiwanie z nawiązką.
Strefa Edukacji w Muzeum Gazowni Warszawskiej to unikalna przestrzeń, w której historia przemysłu łączy się z pasją do nauki, eksperymentowania oraz twórczego działania. Oferta edukacyjna muzeum obejmuje szeroką gamę warsztatów, skierowanych do przedszkolaków, uczniów szkół podstawowych oraz rodzin z dziećmi. Tematyka zajęć łączy fascynujące eksperymenty z dziedziny chemii i fizyki z kreatywnymi działaniami artystycznymi oraz warsztatami ekologicznymi, umożliwiając uczestnikom rozwój w duchu zabawy i nauki.
Wydatki na oświatę pochłaniają coraz poważniejszą część budżetów samorządów. Finansowanie oświaty oraz powrót do odebranych kompetencji samorządowych to tematy do rozmów z rządem.
Policja ujawniła nowe informacje w sprawie incydentu, do którego doszło w sobotę na warszawskiej Pradze. "Policjant, z którego broni padł strzał, służbę w policji pełnił od ponad roku, ukończył niezbędne szkolenie i pozytywnie zdał egzaminy" – podkreślono, odnosząc się do sprawy funkcjonariusza, który śmiertelnie postrzelił kolegę podczas interwencji.
Media donoszą o pojawieniu się w Portugalii pochodzącego z Azji komara tygrysiego. Jego ukąszenie może być groźne dla ludzi i zwierząt.
Żądanie alimentów od byłego partnera sąd może ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - tłumaczy adwokatka Maria Sankowska-Borman z Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego.
Wybitna indywidualność wśród wykonawców muzyki dawnej, Francuz Alexis Kossenko, został oskarżony przez studentów i muzyków o niedozwolone zachowania. Artysta rezygnuje z występów, nie pojawi się też na grudniowych koncertach w Warszawie.
„Nowy świat na Marsie” Roberta Zubrina należy czytać wraz z wcześniejszą książką „Czas Marsa”, która ukazała się w połowie lat 90. A to w celu odnotowania zmian, jakie nastąpiły w astronautyce w ciągu ostatnich 30 lat.
„Abalone Go” to podróżna wersja klasycznej gry logicznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas