Wina Mazurka. Nawet tu nie wchodź

Jak nie garaż z rewolucyjną gwiazdą, to impertynent niewpuszczający w drzwiach. Sklepy winiarskie budzą strach, ale nie u nas. U nas są puste.

Publikacja: 11.08.2023 17:00

Sklep The Wine Kollective w Riebeek-Kasteel

Sklep The Wine Kollective w Riebeek-Kasteel

Foto: twk

Niech was ta czerwona gwiazda nie zwiedzie, komunistów by stąd pognali. To symbol znacznie ważniejszej rewolucji, swartlandzkiej, komendant Anton – też gwiazdą przyozdobiony – jest jej ważną figurą, a jego garaż jednym z centrów rebelii. Zaczęło się kilka dobrych lat temu, kiedy grupa gniewnych winiarzy rzuciła wyzwanie Stellenboschowi, czyli stolicy afrykańskiego winiarstwa. Bo pogrążony w komercji, produkuje na masową skalę, nic do niego nie dociera, ciągle to samo, nuda i groza. Wybrali Swartland, region na północ od Kapsztadu, gdzie wielkich win nie robiono. Do czasu, jak się miało okazać.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie