Robert Mazurek: Brodacz ministerialny

To był pogodny, letni, sobotni wieczór. Siedziałem w knajpce na wolnym powietrzu. W telewizorze, jak na prime time przystało, jacyś brodaci partyzanci w mundurach z teatru śpiewali pieśni za swobodnu Makedoniju, nic dziwnego, rzecz działa się w Skopje. Wtem mój towarzysz, przygodnie spotkany Macedończyk z Australii, ożywił się i krzyczał, wskazując na jednego z brodaczy: „Patrz, to minister kultury!". Dostałem czkawki ze śmiechu.

Publikacja: 04.12.2020 18:00

Robert Mazurek: Brodacz ministerialny

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Ćwierć wieku i kwartał później czytam, że TVP emituje program „Motel Polska", w którym w rolę zapowiadanych zwyczajnych Polaków wcielili się podstępem córka i zięć posła PiS, pani, która była już w telewizji śniadaniowej, a nawet – zadrżyj, o ziemio – radny gminy Poświętne. Tu konkurs bez nagrody: wskaż na mapie, nie używając Google'a, gminę Poświętne, można się pomylić o dwa kontynenty.

Pozostało 88% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI Act. Jak przygotować się na zmiany?
Plus Minus
„Jak będziemy żyli na Czerwonej Planecie. Nowy świat na Marsie”: Mars równa się wolność
Plus Minus
„Abalone Go”: Kulki w wersji sumo
Plus Minus
„Krople”: Fabuła ograniczona do minimum
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Viva Tu”: Pogoda w czterech językach