Wina Mazurka: 80 arów prestiżu

Zabawny jest ten winiarski język – apelacja nie ma w nim nic wspólnego z sądami, a denominacja z wyznaniem. O co tu chodzi?

Publikacja: 02.06.2023 17:00

Wina Mazurka: 80 arów prestiżu

Foto: hfng

Dlaczego to jest tak upiornie drogie?! – pytamy, patrząc na ceny win. Bo są z najbardziej prestiżowych winnic, a wtedy ludzie płacą jak za zboże. Taki rynek. Ale nie każdy może sobie napisać na butelce Pomerol i żądać za to worka talarów. Czuwa nad tym skomplikowany system zakazów i nakazów, na którym zyskiwać mają i winiarze, i klienci. Producent, bo wie, że tylko on oraz sąsiedzi może oznaczyć swe wino jako sherry czy barolo. Klient z kolei wie, że wino, które kupuje, nie tylko pochodzi z tego miejsca, ale i zostało wytworzone według jasnych reguł.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie