Ominęła mnie rzecz kultowa

Nie jestem typem osoby, która ma milion playlist na Spotify. Słucham tego, co mi wpadnie w ucho, choćby ostatnio Lany del Rey czy Blanki.

Publikacja: 19.05.2023 17:00

Ominęła mnie rzecz kultowa

Foto: Iga Maćkiewicz

Ostatnio byłam w kinie na „Bratach” Marcina Filipowicza. Film zrobił na mnie duże wrażenie głównie za sprawą swojej subtelności i intymności. Jest czarno-biały, co dodaje mu szczególnego charakteru. Wykorzystano też bardzo dobrą, delikatną muzykę, której jednocześnie nie ma zbyt dużo. Jako całość obraz sprawia, że widz może w pewnym sensie cofnąć się w czasie. Bardzo przypadła mi tam do gustu rola Marty Stalmierskiej. Serdecznie polecam i zachęcam, aby pójść do kina i zobaczyć, w jak naturalny i autentyczny sposób zagrała. Momentami nie mogłam uwierzyć, że ona odgrywa rolę, wydawało mi się, że ona to wymyśla na poczekaniu, improwizuje. Ale gdy później rozmawiałam z twórcami filmu, to dowiedziałam się, że wszystko było dokładnie przygotowane.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta