„Sydonia”: Oficjalnie obowiązująca głupota

„Sydonia” to bogato udokumentowana powieść, żywa, napisana w chłodnym, czystym stylu.

Publikacja: 21.04.2023 17:00

„Sydonia”: Oficjalnie obowiązująca głupota

Foto: mat.pras.

Historia Sydonii von Bork, panny z prominentnego rodu na Pomorzu, o mały włos żony księcia szczecińskiego, porusza i budzi współczucie. Będąc jedną nogą w gronie pomorskiej arystokracji, skończyła jako czarownica ścięta w 1620 r. Jej proces z pozoru miał podłoże religijne, ale w gruncie rzeczy chodziło o pieniądze. Przed śmiercią podobno rzuciła klątwę na miejscowych książąt, którzy zmarli bezpotomnie. Księstwo pomorskie przestało istnieć i wpadło w obce ręce.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Trwa powódź. A gdzie jest prezydent Andrzej Duda?
Plus Minus
Liga mistrzów zarabiania
Plus Minus
Jack Lohman: W muzeum modlono się przed ołtarzem
Plus Minus
Irena Lasota: Nokaut koni
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Wszyscy jesteśmy wyjątkowi