Tomasz Terlikowski: Czasami to, co najtrudniejsze nadaje najwięcej sensu

Każde pokolenie musi opowiedzieć sobie chrześcijaństwo i Ewangelię na nowo. A moc zamknięta w postaci Jezusa sprawia, że za każdym razem jest to opowieść nieco odmienna.

Publikacja: 23.12.2022 17:00

Tomasz Terlikowski: Czasami to, co najtrudniejsze nadaje najwięcej sensu

Foto: Adobe Stock

W świeckim, popkulturowym, marketingowym kalendarzu liturgicznym Boże Narodzenie zajmuje godne miejsce obok Halloween, walentynek czy Black Friday. Ze swoim skupieniem na domu, uroczystych posiłkach i prezentach idealnie wpisuje się w styl nie tyle nawet naszego życia, ile globalnych strategii handlowych. Chrześcijaństwa w tym wszystkim pozostaje niewiele. Choinki, bombki, krasnale (bo tym w istocie jest obecnie Santa Claus) i światełka już do swoich źródeł nie odsyłają, a szopki – nawet jeśli gdzieniegdzie są jeszcze obecne – są coraz częściej okazją jedynie do obejrzenia żywych zwierząt.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Plus Minus
Co można wyczytać z priorytetów prezydencji przygotowanych przez polski rząd? Niewiele
Plus Minus
Po co organizowane są plebiscyty na słowo roku? I jakie słowa wygrywały w innych krajach
Plus Minus
Gianfranco Rosi. Artysta, który wciąż ma nadzieję
Plus Minus
„Rozmowy o ludziach i pisaniu”. Dojmujące milczenie telefonu w domu
Plus Minus
„Trojka” Izabeli Morskiej. Tożsamość i groza w cieniu Rosji