Robert Mazurek: Klawy los krowy

Polacy dowiedzieli się, że w Polsce robi się wina. To już wiele. Teraz trzeba tylko, bagatela, przekonać ich, że to coś więcej niż fanaberia i suwenir.

Publikacja: 21.10.2022 17:00

Souvignier Gris 2020 100 zł,  Cuvee 2021 65 zł,   Riesling 2019 80 zł,   Seyval Blanc 2019 75 zł

Souvignier Gris 2020 100 zł, Cuvee 2021 65 zł, Riesling 2019 80 zł, Seyval Blanc 2019 75 zł

Foto: Winnicasilesian.pl

Skoro już polskie wina są, to czas, by były dobre. Muszą być dobre, bo nigdy nie będą tanie. Nie mamy takiego klimatu ani takich areałów, by konkurować z kilkusethektarowymi winnicami południa Europy czy tysiącami hektarów na antypodach. Nie znam żadnego dobrego polskiego wina do 30 zł. A skoro nie będziemy najtańsi, to czy możemy być, może nie od razu najlepsi, ale naprawdę dobrzy? Wciąż jeszcze pojawienie się polskiego wina w restauracyjnej karcie budzi zdziwienie. Bo czy te polskie wina są na tyle dobre, by trafiały do porządnej restauracji albo na stoły podczas rodzinnych przyjęć? Nie wszystkie, ale akurat te z Winnicy Silesian tak, a kibicuję jej twórcom od początku nie tylko dlatego, że noszą zacne nazwisko Mazurek.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie