Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 20.04.2025 21:15 Publikacja: 07.10.2022 10:00
Później dowiedzieliśmy się, że nad kształtem konkordatu [ratyfikowanym przez Sejm w 1998 roku – red.] pracowało w głębokim utajnieniu 12 osób, a nad całą tą inicjatywą unosił się duch Jana Pawła II – mówi Danuta Waniek. Na zdjęciu jako posłanka SLD, 1998 rok.
Foto: Jakub Ostałowski
W przyszłym roku minie równo 30 lat od podpisania konkordatu w lipcu 1993 roku. SLD był przeciwny umowie między Polską a Stolicą Apostolską. W kampanii parlamentarnej 1993 roku pani koledzy partyjni mówili, że konkordat zostanie zerwany albo renegocjowany, bo został podpisany, gdy rząd był w stanie dymisji. Dlaczego ten dokument tak wam się nie podobał?
Nie robiliśmy kampanii wokół konkordatu, natomiast nasi przeciwnicy włączali tę kwestię w obieg polityczny. Na spotkaniach wyborczych zawsze znalazł się ktoś, kto o to pytał, a myśmy odpowiadali. Ale nie my narzucaliśmy ten temat, aczkolwiek w naszym gronie był on bardzo żywy. Przypomnę, że nim doszło do podpisania konkordatu przez rząd Hanny Suchockiej, dochodziły do nas słuchy, że w tajemnicy taka umowa jest przygotowywana. A my wyobrażaliśmy sobie, że w demokratycznym państwie prawa tak wrażliwa materia jak stosunki państwo–Kościół będzie jawnie dyskutowana, że z procesu uzgadniania umowy między Polską a Stolicą Apostolską lewica, która miała wówczas najsilniejszy klub w Sejmie, nie zostanie wykluczona. Dlatego złożyłam do ministra Krzysztofa Skubiszewskiego, ówczesnego szefa MSZ, interpelację, w której zadałam pytanie, czy to prawda, że rząd negocjuje konkordat. Z trybuny sejmowej dostałam odpowiedź bardzo niegrzeczną. Minister zapewniał, że nie toczą się żadne przygotowania i nie należy rozpowszechniać plotek.
Sława Davida Hockneya działa z magnetyczną siłą. Od pierwszego więc dnia jego wystawa w Paryżu ściąga tłumy, a j...
Rzadko zdarza się spektakl, który przeżywa się w takich emocjach jak „Dziady” Mai Kleczewskiej z teatru w Iwano-...
Wokół modelu opieki nad dziećmi w Szwecji i Norwegii narosło wiele mitów. Wyjaśnia je w swoich reportażach Macie...
„PGA Tour 2K25” przypomina, że golf to nie tylko rodzaj kołnierza czy samochód.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Kluczem do rozwoju emocjonalnego dziecka jest doświadczenie, a nie informacja – wyjaśnia Jonathan Haidt.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas