„Brzechwa. Poeta w adwokackiej todze”: Wiersze i paragrafy

Zaskakujące odsłony życia znakomitego poety, czyli antologia tekstów o jego prawniczym wcieleniu – „Brzechwa. Poeta w adwokackiej todze”.

Publikacja: 30.09.2022 17:00

„Brzechwa. Poeta w adwokackiej todze”, opracowanie zbiorowe pod red. Przemysława Polańskiego, wyd. C

„Brzechwa. Poeta w adwokackiej todze”, opracowanie zbiorowe pod red. Przemysława Polańskiego, wyd. C.H.Beck

Miłośnicy jego wierszy – mali i duzi – znają go jako Jana Brzechwę, ale to tylko literacki pseudonim. Niebanalne nazwisko wymyślił mu jego starszy o 20 lat stryjeczny brat, Bolesław Leśmian, orzekając, że dwóch poetów nazywających się tak samo to o jednego za dużo. Zresztą kiedy przeczytał wiersze kuzyna, stwierdził: „spal je i zacznij pisać na nowo”. Jan się do tego zastosował i jak czas pokazał, była to dobra rada. A był wtedy 17-letnim autorem wierszy publikowanych na łamach tygodnika „Sztandar” w Sankt Petersburgu, gdzie wówczas mieszkał. Potem równolegle z nauką współpracował z warszawskimi kabaretami i teatrzykami satyrycznymi. Tym razem pod pseudonimem Szer-Szeń pisał skecze, monologi, piosenki.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem