Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 25.04.2025 07:54 Publikacja: 12.08.2022 10:00
Foto: Dudek Jerzy/Fotorzepa
Plus Minus: Jak wyglądał MSZ w 1992 roku, gdy zaczynał pan pracę w dyplomacji?
To był czas wielkich przemian i wielkiej wymiany. Po 1989 r. przyszło do MSZ dużo nowych ludzi, ale też część z nich się nie sprawdziła i musiała odejść. Wiele osób było spoza branży spraw międzynarodowych. Na ambasadorów robiliśmy zaciąg wśród artystów, dziennikarzy, poetów, ludzi kultury. Chodziło o to, żeby pokazać nowe twarze i nową twarz Polski. Ale sporo starych pracowników pozostało, a poza tym ciekawe były powroty z placówek. Ludzie, którzy wyjechali pod koniec lat 80., a wrócili już po przełomie, nie byli w stanie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. W czasach komunistycznych MSZ zarządzała partia. Urzędnicy przychodzili do pracy przed godziną 9, zaczynali od śniadania, kawy i gazety, trochę popracowali i szli na obiad, a po obiedzie lektoraty językowe i już szykowali się do wyjścia z pracy. Punktualnie o 16.15 otwierały się wrota MSZ i wszyscy wypadali jak stado bawołów. Po wyborach w 1989 r. polityka zagraniczna nagle zaczęła odgrywać istotną rolę. Polska miała siedmiu nowych sąsiadów, zniknęły: NRD, Czechosłowacja, Związek Radziecki. Aspirowaliśmy do Unii Europejskiej i NATO. Słowem – był huk roboty.
Spór prawicy z lewicą zmienił się moim zdaniem na spór „góry” z „dołem”. Młodsza grupa wyborców nie odnajduje si...
U Franciszka urzekała mnie wizja Kościoła i tego, czym ma być wiara. A także to, jak odbierano jego naukę, a ści...
Nowym szefem rządu najpotężniejszego państwa UE zostanie za kilkanaście dni niemal na pewno Friedrich Merz. Choć...
Utrzymać dystans od zrośniętego z religią populizmu, bronić otwartości wobec migrantów i uchodźców, uniknąć schi...
Czy Ameryka w wielobiegunowym świecie może być jeszcze hegemonem? Aby przewodzić, konieczne jest oferowanie inny...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas