Wdzięczny rywal ciszy

Jak zostało naukowo dowiedzione – cisza nie istnieje. Nawet po zamknięciu w dźwiękoszczelnej komorze, oddzielającej nas od wszystkich odgłosów i pogłosów świata, słychać bicie serca, szum krwi. Jeżeli więc chcemy się wyciszyć, skuteczniejszą metodą od absolutnego dźwiękowego detoksu może się okazać działanie na zasadzie „klin klinem". Takie, do którego doskonałego narzędzia dostarczyła ostatnio wytwórnia Deutsche Grammophon kompilacją pod tytułem „Peaceful Piano Moods".

Publikacja: 15.04.2022 18:00

Wdzięczny rywal ciszy

Foto: materiały prasowe

Słowo „narzędzie" pada w tym kontekście nieprzypadkowo, mamy tu bowiem do czynienia z muzyką użytkową. Nie tyle partnerem do rozmowy, co nienachalnym towarzyszem pracy i odpoczynku, brzęczącym przyjemnie z tyłu głowy tłumikiem dochodzących z zewnątrz odgłosów. Mozart podaje tu sobie rękę z Vangelisem, Bach z Richterem, Prokofiew z Glassem i idą tak parami: muzyka klasyczna z filmową, fragmenty wiekopomnych dzieł z nieskomplikowanymi, muzycznymi kolażami. Przechodzą obok, mijają, nie zagadnąwszy nawet słuchającego, dokąd to on sam się wybiera. Czy może gotuje akurat obiad, uzupełnia tabelki w Excelu, czy tylko mruży leniwie oczy, biorąc chwilę wolnego od rzeczywistości.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”. Kto decyduje o naszych wyborach?
Plus Minus
„Przy stoliku w Czytelniku”: Gdzie się podziały tamte stoliki
Plus Minus
„The New Yorker. Biografia pisma, które zmieniło Amerykę”: Historia pewnego czasopisma
Plus Minus
„Bug z tobą”: Więcej niż zachwyt mieszczucha wsią
Plus Minus
„Trzy czwarte”: Tylko radość jest czysta