Aranżowała życie tak, by było piękne

Marisa de Lempicka, prawnuczka Tamary Łempickiej, najsłynniejszej polskiej malarki, opowiada o jej szalonym życiu, historiach prawdziwych i zmyślonych. Wystawę jej prac szykuje Muzeum Narodowe w Lublinie.

Publikacja: 04.03.2022 17:00

Tamara Łempicka przy pracy nad kobiecym portretem. Zdjęcie pochodzi z lat 40. z Beverly Hills, gdzie

Tamara Łempicka przy pracy nad kobiecym portretem. Zdjęcie pochodzi z lat 40. z Beverly Hills, gdzie malarka w czasie wojny znalazła schronienie po wyjeździe z Europy

Foto: materiały prasowe

Plus Minus: Życie Tamary Łempickiej było pełne niedomówień i zręcznie wymyślanych historii... Zacznijmy od tego, gdzie pani zdaniem się urodziła – w Warszawie, Moskwie czy Petersburgu?

Nie ma jednoznacznej informacji. W roku 1898, kiedy przyszła na świat, Polska była pod zaborami, Warszawa należała do zaboru rosyjskiego. Tamara zawsze uważała się za Polkę. Była bardzo przywiązana do Polski, spędziła tu większość dzieciństwa. Lubiła wspominać polskie święta, polską tradycję i rodzinę. Stale powtarzała, że jest z Warszawy.

Pozostało 97% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Dlaczego broń jądrowa nie zostanie użyta
Plus Minus
„Empire of the Ants”: 103 683 zwiedza okolicę
Plus Minus
„Chłopi”: Chłopki według Reymonta
Plus Minus
„Największe idee we Wszechświecie”: Ruch jest wszystkim!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Plus Minus
„Nieumarli”: Noc żywych bliskich