Metale ziem rzadkich. Wąskie gardło cywilizacji cyfrowej

Wydobycie metali ziem rzadkich skoncentrowane jest w jednym kraju – Chinach. To zagraża łańcuchom dostaw i produkcji niezliczonych wyrobów o kluczowym znaczeniu w dzisiejszym świecie. A gdyby tak Chińczyków ominąć?

Publikacja: 18.02.2022 17:00

Chińczycy zaczęli być poważnym graczem w wydobyciu metali ziem rzadkich dopiero w latach 80. Urucham

Chińczycy zaczęli być poważnym graczem w wydobyciu metali ziem rzadkich dopiero w latach 80. Uruchamiali u siebie olbrzymie kopalnie odkrywkowe – zanieczyszczając środowisko, lecz szybko zdobywając pozycję lidera. Na zdjęciu największa na świecie kopalnia metali ziem rzadkich – Bayan Obo w Regionie Autonomicznym Mongolii Wewnętrznej na północy Chin

Foto: Rzeczpospolita, Hubert Kozieł

Czy słyszeli państwo kiedykolwiek o iterbie, neodymie lub prazeodymie? Ludziom niemającym wykształcenia chemicznego bądź geologicznego zwykle te nazwy nic nie mówią.

A przecież to surowce niezbędne dla przemysłu wysokich technologii.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów