Berlińskie przedszkola to wieża Babel

– Moje dzieci są czwartym pokoleniem rodziny, która mieszka w Berlinie – mówi Turczynka Aylin. – Jesteśmy bardziej niemieccy niż arabscy – podkreśla Libanka Enas. – Dzieci uwielbiają jeździć do babci do Zgorzelca. Ale Berlin jest ich domem – dodaje Magda. Co ich łączy? Ich pociechy wspólnie uczą się w niemieckim przedszkolu.

Aktualizacja: 27.05.2017 10:00 Publikacja: 25.05.2017 09:37

Berlińskie przedszkola to wieża Babel

Foto: AFP, Christian Charisius

Magda (mama): Krzyś ma pięć lat. Podoba mi się, że potrafi rozgraniczyć: w domu mówimy po polsku, a w przedszkolu po niemiecku.

Aylin (mama): Zanim Dilek poszła do przedszkola mówiła świetnie po turecku. Ale teraz turecki gdzieś ulatuje. Na pierwszym planie jest niemiecki. Po jej starszej siostrze widać, dokąd to zmierza. Jak powie coś po turecku, jest tragedia. Nikt jej nie rozumie (śmiech). Nie muszę dodawać, że córki rozmawiają między sobą po niemiecku.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów