Tadeusz Ferenc: Rzeszowski Manhattan

Nawet moi przyjaciele otwarcie przyznawali, że nie będą na mnie głosować w wyborach do Senatu, żebym nie zostawiał Rzeszowa - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.

Publikacja: 02.04.2021 10:00

Do 2006 roku Rzeszów miał powierzchnię 53 km kw. Kiedy pojawiali się inwestorzy, patrzyli na te dane

Do 2006 roku Rzeszów miał powierzchnię 53 km kw. Kiedy pojawiali się inwestorzy, patrzyli na te dane, uprzejmie się zachowywali, ale na koniec mówili – zobaczymy. A to znaczyło, że będą rezygnować z inwestycji u nas. Dlatego postanowiłem miasto powiększyć – mówi Tadeusz Ferenc. Na zdjęciu: w 2006 roku prezydent obiecuje remont rzeszowskiego rynku

Foto: Rzeczpospolita, Krzysztof Łokaj

Plus Minus: Na pewno wielu samorządowców chciałoby poznać pana sekret – przez 19 lat był pan prezydentem Rzeszowa, za każdym razem wygrywał wybory w pierwszej turze, a mieszkańcy nie chcieli pana wypuścić do parlamentu.

To nie jest żaden sekret. Ta robota polega na ułatwianiu życia ludziom. Jeżeli kocha się ludzi, to kocha się tę robotę. A ja zawsze lubiłem ludzi, chętnie z nimi rozmawiałem, wysłuchiwałem ich postulatów. Decyzje musiałem podejmować sam, bo czasami wnioski były sprzeczne, ale służenie ludziom jest najważniejsze.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu