Plaga zmarszczek, desant siwych

Autobiograficznych tropów w „Finalistce" Anny Janko jest tak wiele, że potrzeba chwili, by się w tym rozeznać.

Publikacja: 14.01.2022 17:00

Plaga zmarszczek, desant siwych

Foto: Fotorzepa, Rafał Masłow

Mówi narratorka Hanka: „Rok temu wyszła pierwsza [powieść], »Dziewczyna z zapałkami«, i tak wiele zmieniła w moim życiu sezonowej poetki". Hanka to więc, czy może Anna? Pokusa dosłownej lektury trwa moment, bo wiadomo, że takie interpretacje zabijają literaturę przerastającą ramy biografii. Poza tym Anna Janko nie pierwszy raz już sięga po narzędzia autobiograficzne i konfesyjny ton. Robiła to w rzeczonej „Dziewczynie z zapałkami" (2007) i „Pasji według św. Hanki" (2012), więc „Finalistkę" można traktować jako trzecią w tej quasi-autobiograficznej trylogii. Taka to już metoda. Ryzykowna, ale i ciekawa.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu