19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 10.11.2021 21:47 Publikacja: 12.11.2021 16:00
Foto: materiały prasowe
Kiedy patrzę na obraz Jacka Łozińskiego, który stał się okładką debiutu duetu Duchy, widzę wiele różnych elementów. Parująca studzienka ściekowa w wielkomiejskim wąwozie – zamknięta ceglaną elewacją, stanowiącą zaplecze sklepów bądź knajp – wygląda niczym klisza z nowojorskich filmów z lat 80. i 90. Z wejścia bije ciepłe światło i chociaż w tle widać zarys zakapturzonej postaci, trudno mówić o niepokoju. Jest po prostu niezwykle. Za to w splątanych kablach zwisających z hotelowego neonu jest coś dystopijnego, jakby górą miał przelecieć dron, a zza rogu wyłonić się zbuntowany android.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Liroy, Peja, Abradab i Hemp Gru są gwiazdami trzeciej edycji festiwalu The Legend.
Zdjęcie, na którym czterech facetów przechodzi przez jezdnię, opublikowane na okładce albumu „Abbey Road” zespołu The Beatles, stało się prawdopodobnie najczęściej naśladowaną fotografią w historii.
Specjalistyczne interfejsy i programy komputerowe wykreowały dzisiejszą muzykę elektroakustyczną opartą na syntetycznie wytworzonych dźwiękach lub na elektronicznie przetworzonych dźwiękach naturalnych.
8 stycznia 1935 r. urodził się król rock and rolla, który w drugiej połowie XX w. na zawsze odmienił świat muzyki. Stworzył też kanon muzycznej kariery – w tym, co dobre i co fatalne. Gdyby żył, obchodziłby 90. urodziny.
Urodził się w Tupelo 8 stycznia 1935 roku, dokładnie 90 lat temu. Umarł jako wrak człowieka, choć wciąż wielki artysta, w 1977 roku. Odszedł do gwiazd i świeci nieustannie. Czy kiedyś przestanie?
Po ciężkiej chorobie odszedł śpiewak Andrzej Klimczak, artysta niesłychanie skromny, który ogromny talent ujawnił, gdy przyszło mu pokierować Polską Operą Królewską
W moim ogrodzie czy w lesie najbardziej cenię ciszę i naturalne dźwięki.
Gdybyśmy byli narodem myślącym, Lotnisko Chopina zaprosiłoby na swój jubileusz Irenę Santor.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas