Od Gilberta Grape do Hilmy af Klint. Kino według Lasse Hallströma

Lasse Hallström, twórca „Co gryzie Gilberta Grape'a" i „Czekolady", w filmie „Hilma" opowiada o szwedzkiej prekursorce abstrakcjonizmu, której obrazy czekały kilka dekad, by świat je poznał.

Publikacja: 06.08.2021 00:01

Lasse Hallström (ur. 1946), szwedzki reżyser filmowy i telewizyjny. Karierę zaczynał w latach 70. od

Lasse Hallström (ur. 1946), szwedzki reżyser filmowy i telewizyjny. Karierę zaczynał w latach 70. od teledysków i filmu o zespole ABBA. Reżyser m.in. filmów „Moje pieskie życie”, „Co gryzie Gilberta Grape’a”, „Wbrew regułom”, „Czekolada” i „Niedokończone życie”

Foto: EAST NEWS

Hilma af Klint zainteresowała mnie z dwóch powodów – mówi mi w rozmowie, którą prowadzimy na Zoomie, Lasse Hallström. – Była pierwszą artystką, która malowała abstrakcje, ale uważała, że publiczność nie jest gotowa na ich przyjęcie. To niezwykle ciekawa historia. Poza tym ona namiętnie brała udział w seansach spirytystycznych, a mnie ostatnio interesuje wszystko, co ma charakter duchowy, spirytualny. Tematy związane z życiem po śmierci, reinkarnacją, ludzką świadomością.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Plus Minus
AI nie zastąpi nauczycieli
Plus Minus
„Złotko”: Ludzie, których chciałabym zabić: wszyscy
Plus Minus
„Mistykę trzeba robić”: Nie dzieliła ich przepaść wieku
Plus Minus
„Civilization VII”: Podbijanie sąsiadów po raz siódmy
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Plus Minus
„Z przyczyn naturalnych”: Przedłużyć życie