„Hip Hop Genealogia”, czyli rap do czytania

Hip-hop to świat rzuconego w powietrze hasła, szybkiej riposty, aluzji, skrótu myślowego. Do opowiedzenia o tym komiks nadaje się idealnie.

Publikacja: 19.10.2018 18:00

„Flash to król... szybkiego miksowania!!!”. Fragment komiksu Eda Piskora

„Flash to król... szybkiego miksowania!!!”. Fragment komiksu Eda Piskora

Foto: materiały prasowe

Hip-hop narodził się w skrajnie zaniedbanym, nękanym podpaleniami Bronksie połowy lat 70. – nowojorskiej dzielnicy gruzowisk i pustostanów. Kiedyś to wydawało się zupełnie normalne miejsce, ale odkąd przedzieliła je autostrada, ruszyła lawina przesiedleń zmieniająca jego strukturę etniczną i sypnęło narkotykami, prezentowało się już tylko postapokaliptycznie. Jedyną przyszłością młodych były gangi – wówczas organizacje przestępcze, ale też poniekąd oświatowe. Kradziono, wymuszano i bito nie zawsze po to, żeby przeżyć, ale też z tego samego powodu, z którego ćpano – z nudów. Żeby uciec od rzeczywistości albo desperacko zwrócić na siebie uwagę.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Plus Minus
„Lipowo: Kto zabił?”: Karta siekiery na ręku
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Plus Minus
„Cykle”: Ćwiczenia z paradoksów
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Justyna Pronobis-Szczylik: Odkrywanie sensu życia
Plus Minus
Brat esesman, matka folksdojczka i agent SB
Plus Minus
Szachy wróciły do domu