Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (nawet do -40%!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 25.09.2015 17:23 Publikacja: 25.09.2015 00:25
fot. Christian Martinez Kempin
Foto: 123RF
Feministyczny marsz przez instytucje rozpoczął się już dawno temu, jednak z roku na rok przybiera na intensywności. Unia Europejska czy organizacje międzynarodowe takie jak ONZ już od dawna stanowią dla feministek przyczółek wykorzystywany do forsowania ich ideologicznych celów poprzez wywieranie politycznej presji na poszczególne państwa. Ich strategia działania, nazywana przez nie same taktyką bumerangu, zakłada, że dla osiągnięcia feministycznych dążeń należy się skupić na organizacjach międzynarodowych – ni mniej, ni więcej tylko po to, by pominąwszy początkowo krajowego prawodawcę, wywrzeć na nim presję z pozycji międzynarodowych i uniknąć konfrontacji z opinią społeczną demokratycznych społeczeństw.
Tym samym uzurpujące sobie pozycję reprezentantek kobiecych interesów działaczki feministyczne okazują się w istocie dobrze zorganizowaną grupą forsującą radykalne ideologiczne programy za pomocą nacisku biurokratycznych struktur międzynarodowych oraz emocjonalnego szantażu mediów, które udało im się skolonizować dzięki finansowemu wsparciu wielu podmiotów biznesowych.
Strategia ta realizowana jest obecnie na forum ONZ, gdzie zapadać będą w najbliższym czasie decyzje dotyczące tzw. celów w ramach zrównoważonego rozwoju (Sustainable Development Goals – SDG). Podobnie jak obowiązujące dotychczas Milenijne Cele Rozwoju, wytyczać mają one strategię i kierunek działań ONZ oraz jego państw członkowskich na przyszłe 15 lat. Aby te polityczne dyrektywy nie pozostały jedynie papierowym frazesem, stopień ich realizacji w poszczególnych państwach członkowskich będzie mierzony za pomocą odpowiednich wskaźników przez wybrane do tego struktury ONZ.
„Cannes. Religia kina” Tadeusza Sobolewskiego to książka o festiwalu, filmach, artystach, świecie.
„5 grudniów” to powieść wybitna. James Kestrel po prostu zna się na tym, o czym pisze; Hawaje z okresu II wojny,...
„BrainBox Pocket: Kosmos” pomoże poznać zagadki wszechświata i wyćwiczyć pamięć wzrokową.
Naukowcy zastanawiają się, jak rozwijać AI, by zminimalizować szkody moralne.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
„The Electric State” to najsłabsze dzieło w karierze braci Russo i prawdopodobnie najdroższy film w historii Net...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas