Aktualizacja: 16.02.2017 11:05 Publikacja: 16.02.2017 11:05
Margaret Atwood. Niepokojąca celność prognoz.
Foto: Leemage/AFP
Młode kobiety zepchnięte do roli reproduktorek. To wizja z „Opowieści podręcznej” (kadr z ekranizacji dokonanej przez Volkera Schlöndorffa).
Foto: AFP
Na początku roku ponownie wydana została w Polsce powieść „Oryks i Derkacz", pierwszy tom trylogii „Maddaddam" kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood. Następne ukażą się w odstępach dwumiesięcznych. Powstała w pierwszej dekadzie XXI wieku trylogia ukazuje, w jak piorunującym tempie dojść może do kolapsu naszej cywilizacji, o ile utrzymany zostanie dotychczasowy straceńczy model rozwoju.
Atwood jest pisarką głównego nurtu, wymieniano ją nawet wśród kandydatówdo zdobycia literackiego Nobla. Światowy rozgłos przyniosła jej antyutopijna „Opowieść podręcznej" z 1985 roku, sfilmowana pięć lat później przez Volkera Schlöndorffa. Jest to historia młodej kobiety, tytułowej służącej do specjalnych poruczeń. Żyjąc w Republice Gileadu, na terytorium byłych Stanów Zjednoczonych, musi się podporządkować porządkowi społecznemu spychającemu młode kobiety do roli reproduktorek. Nic nie wiadomo o kataklizmie, który rozegrał się wcześniej, pewne jest tylko, że wskutek zanieczyszczenia oraz napromieniowania środowiska – równolegle miałaby więc miejsce wojna atomowa – mężczyźni w znacznym stopniu utracili zdolność prokreacji. Nie mogąc mieć potomstwa z legalnymi żonami, płodzą go w majestacie prawa z owymi podręcznymi. Akt odbywa się w obecności małżonek, które trzymają głowę dziewczyny na kolanach, podczas gdy mąż stara się usilnie doprowadzić do zapłodnienia.
W swoim bestsellerze sprzed ośmiu lat J.D. Vance objawił światu los zapomnianych biedaków Ameryki. Paradoksalnie jako nowy wiceprezydent może ich wepchnąć w jeszcze większą nędzę.
Kolejne posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski pokazało stopień odklejenia hierarchów od rzeczywistości społecznej.
Można kpić z wewnątrzpartyjnej rywalizacji o prezydencką nominację Rafała Trzaskowskiego z Radosławem Sikorskim, na dodatek ustawionej z góry przez Donalda Tuska. Ale to i tak wygląda lepiej niż zagubienie w PiS, gdzie Jarosław Kaczyński losuje z kapelusza kolejnych kandydatów na kandydata.
Rośnie liczba przypadków zagłuszania i zakłócania sygnału nawigacji satelitarnej w samolotach i statkach w regionie Bałtyku. Kto za tym stoi? Wszystko wskazuje na Rosję, którą uwiera amerykańska baza rakietowa w Redzikowie i pomoc Zachodu dla Ukrainy.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Co byście powiedzieli na to, że Donald Trump to nic nowego pod słońcem? Że jego zwycięstwo przewidział już pewien arabski historyk w XIV wieku? Żeby to wytłumaczyć, musimy jednak prześledzić fenomen „nowego kapitalizmu” i dewastujący wpływ, jaki wywarł na społeczeństwo.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
„Chłopki” Sulimy i Piaseckiego o m.in. skomplikowanych relacjach polsko-ukraińskich to świetny komentarz do wpisów Leszka Millera na platformie X o Ukraińcach. Rzecz dzieje się w firmie o tradycjach z 1672 i Wołynia. Dwa lata później niż w serialu „1670".
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas