Świetność i kryzys największej sceny narodowej

Przez prawie 70 lat Teatr TV był dumą publicznej telewizji i jej znakiem rozpoznawczym. Dziś stoi na krawędzi istnienia, a przecież dla milionów Polaków wciąż jest jedyną sceną, do której mają dostęp.

Aktualizacja: 06.06.2021 07:05 Publikacja: 04.06.2021 18:00

Kazimierz Kutz (reżyser), Janusz Gajos i Jerzy Trela na planie spektaklu „Samobójca” wg sztuki Nikoł

Kazimierz Kutz (reżyser), Janusz Gajos i Jerzy Trela na planie spektaklu „Samobójca” wg sztuki Nikołaja Erdmana (1990)

Foto: PPAP/CAF/Maciej Sochor

Destrukcja Teatru TV dokonuje się obecnie za sprawą kolejnej, nagłej i niewytłumaczonej dotąd, zmiany kierownictwa: w marcu straciła stanowisko jego szefowa, ceniona w środowisku Kalina Zalewska, której przyjście na Woronicza traktowano jako ostatnią próbę ratunku dla telewizyjnej sceny. Pozycję Teatru TV osłabiono nie tylko przez politykę kadrową, ale też poprzez oddzielenie redakcji od produkcji i kolejne uszczuplenia zespołu.

– Przez lata Teatr TV był budowany na wielkiej literaturze. Aż zaczął się stawać coraz bardziej publicystyczny, a jakość schodzi na drugi plan – boleje Jan Englert, współtworzący od lat Teatr TV jako reżyser i aktor. – Przestawało być ważne: „jak?", a zaczynało: „co?" i „dla kogo?". Już w latach 90. Nina Terentiew twierdziła, że popularne wtedy „Biesiady" są ważniejsze niż Teatr TV. Dziś z kolei przegrywa z każdym netfliksowym serialem. Żyjemy w czasach, w którym wysoka oglądalność jest ważniejsza niż wysoka jakość. A przecież jeśli nawet spektakl obejrzy przed telewizorem tylko 200 tysięcy widzów, to żaden teatr żywego planu nie jest w stanie zdobyć takiej widowni. A jednak traktowany jest od dłuższego czasu jak fanaberia, bo wysoka kultura jest kulturą elit, a dziś ich nie potrzeba, więc i Teatr TV staje się zbędny. Mam jednak nadzieję, że nie do końca mam rację.

Pozostało 92% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Kiedy będzie następna powódź w Polsce? Klimatolog odpowiada, o co musimy zadbać
Plus Minus
Filmowy „Reagan” to lukrowana laurka, ale widzowie w USA go pokochali
Plus Minus
W walce rządu z powodzią PiS kibicuje powodzi
Plus Minus
Aleksander Hall: Polska jest nieustannie dzielona. Robi to Donald Tusk i robi to PiS
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Plus Minus
Prof. Marcin Matczak: PSL i Trzecia Droga w swym konserwatyzmie są bardziej szczere niż PiS