Kiedy odszkodowanie za śmierć macochy

Definicje zawarte w umowie ubezpieczeniowej nie muszą się pokrywać z potocznym rozumieniem pewnych zwrotów

Aktualizacja: 20.10.2009 08:05 Publikacja: 20.10.2009 06:30

Kiedy odszkodowanie za śmierć macochy

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

W grudniu 2004 r. Ryszard M. przystąpił do ubezpieczenia grupowego w Towarzystwie Ubezpieczeń na Życie Warta. W umowie ryzykiem ubezpieczeniowym objęto między innymi zgon rodziców.

W 2007 r. zmarła macocha Ryszarda M., wystąpił więc o wypłatę odszkodowania. Warta odmówiła. Powołała się na definicję „rodzica ubezpieczonego" zawartą w ogólnych warunkach umowy, która stanowi integralną część umowy ubezpieczenia. Z definicji wynika, że rodzicem ubezpieczonego jest również ojczym lub macocha, przy czym rozumie się przez to osobę, która w dniu zgonu pozostawała w związku małżeńskim z odpowiednio naturalną matką lub naturalnym ojcem.

Sąd Rejonowy w Zamościu uznał, że ubezpieczyciel postąpił słusznie, gdyż macocha Ryszarda M. zmarła w 2007 r. jako wdowa, bo jej mąż, a ojciec Ryszarda M., zmarł już w 1996 r. W tej sytuacji nie został spełniony warunek pozostawania jej w związku małżeńskim z naturalnym ojcem powoda. Bez znaczenia jest okoliczność, że stosunek powinowactwa pomiędzy macochą a Ryszardem M. trwał mimo śmierci ojca. W ocenie sądu wolą ubezpieczyciela było zapewnienie wypłaty odszkodowania na rzecz ubezpieczonego jedynie z tytułu śmierci macochy – żony ojca oraz ojczyma – męża matki, a nie byłej żony lub byłego męża matki. Ponadto w pierwszej kolejności należy brać pod uwagę definicję przyjętą w umowie, a nie potoczne rozumienie pojęć.

W apelacji mężczyzna zarzucił temu wyrokowi m.in. niezastosowanie art. 385[sup]1[/sup] § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=821F9E67B0C322BCADA00230F57110DA?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] i nieuznanie, że definicja słowa „macocha" w zakresie, w jakim wykracza poza potoczne rozumienie tego terminu, stanowi niedozwoloną klauzulę umowną i nie wiąże go jako konsumenta.

[link=http://]Sąd Okręgowy w Zamościu (sygn. I Ca 297/09)[/link] oddalił apelację. Podzielił mianowicie pogląd, że ogólne warunki ubezpieczenia zawierające definicję „rodzica ubezpieczonego" odpowiadały wymogom jasności i przejrzystości w zakresie definicji „rodzica ubezpieczonego" w osobie macochy. [b]Precyzyjnie określony został warunek, aby była to osoba pozostająca w związku małżeńskim z naturalnym ojcem ubezpieczonego, a nie w stosunku powinowactwa z ubezpieczonym, jak to sugeruje skarżący. Definicje zawarte w umowie nie muszą bowiem pokrywać się z potocznym rozumieniem pewnych zwrotów. O ich znaczeniu decyduje tekst umowy.[/b]

W grudniu 2004 r. Ryszard M. przystąpił do ubezpieczenia grupowego w Towarzystwie Ubezpieczeń na Życie Warta. W umowie ryzykiem ubezpieczeniowym objęto między innymi zgon rodziców.

W 2007 r. zmarła macocha Ryszarda M., wystąpił więc o wypłatę odszkodowania. Warta odmówiła. Powołała się na definicję „rodzica ubezpieczonego" zawartą w ogólnych warunkach umowy, która stanowi integralną część umowy ubezpieczenia. Z definicji wynika, że rodzicem ubezpieczonego jest również ojczym lub macocha, przy czym rozumie się przez to osobę, która w dniu zgonu pozostawała w związku małżeńskim z odpowiednio naturalną matką lub naturalnym ojcem.

Prawo w Polsce
Będzie żałoba narodowa po śmierci papieża Franciszka. Podano termin
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Zawody prawnicze
Jeden na trzech aplikantów nie zdał egzaminu sędziowskiego. „Zabrakło czasu”
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce