Ochrona środowiska: Budowa stacji telefonii komórkowej nie jest inwestycją znacząco oddziałującą na środowisko

Jeżeli kwestionuje się ustalenia opracowania środowiskowego, należy przedstawić ekspertyzę, która wskaże jego wady

Publikacja: 29.12.2011 07:15

Ochrona środowiska: Budowa stacji telefonii komórkowej nie jest inwestycją znacząco oddziałującą na środowisko

Foto: www.sxc.hu

Taki raport, przedstawiony przez inwestora, ma charakter dowodu, którego nie można podważać gołosłownie – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną stowarzyszenia ekologicznego Zielone Mazowsze.

Ekolodzy sprzeciwiali się budowie stacji bazowej telefonii komórkowej GMS na działce w stolicy. Ich zdaniem prezydent Warszawy i samorządowe kolegium odwoławcze błędnie ustalili, że inwestycja nie może znacząco oddziaływać na środowisko, wobec tego nie wymaga przeprowadzenia postępowania środowiskowego. Z opracowania inwestora wynikało, że w odległości 70 m wzdłuż osi głównych wiązek promieniowania każdej z anten nie ma miejsc dostępnych dla ludności.

Według ekologów organ nie powinien się opierać jedynie na opracowaniu inwestora, lecz sam przeprowadzić postępowanie wyjaśniające. W ich opinii miejsca dostępne dla ludzi ustalano nieprawidłowo. W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie domagali się unieważnienia obu decyzji. Do skargi dołączyli schemat przestrzenny głównej wiązki promieniowania anteny. Budowa stacji telefonii komórkowej może znacząco oddziaływać na środowisko, wobec czego wymaga wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na jego realizację – argumentowali.

Oddalając skargę, WSA ustalił, że w dacie wszczęcia postępowania inwestycja rzeczywiście należała do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko. W 2007 r. weszła jednak w życie nowelizacja rozporządzenia Rady Ministrów, zgodnie z którą budowa stacji telefonii komórkowej nie ma charakteru inwestycji mogącej znacząco oddziaływać na środowisko. Nie wymaga więc sporządzenia ani obligatoryjnego, ani fakultatywnego raportu oddziaływania na nie. Wynika to z przedłożonego przez inwestora opracowania sporządzonego przez specjalistę ds. ochrony środowiska. Postępowanie w sprawie ustalenia środowiskowych uwarunkowań zgody na realizację inwestycji stało się więc bezprzedmiotowe i należało je umorzyć.

NSA uznał orzeczenie WSA za zgodne z prawem i oddalił skargę kasacyjną Zielonego Mazowsza.

– Sąd pierwszej instancji prawidłowo orzekł, że nie można gołosłownie podważać ustaleń specjalistycznego raportu środowiskowego – powiedział sędzia Jerzy Stelmasiak w ustnych motywach wyroku. – Jeżeli skarżący mieli do niego zastrzeżenia, powinni go ocenić w innym opracowaniu. Ekolodzy nie przedstawili jednak takiego kontrdowodu.

sygnatura akt II OSK 1717/10

Taki raport, przedstawiony przez inwestora, ma charakter dowodu, którego nie można podważać gołosłownie – orzekł Naczelny Sąd Administracyjny, oddalając skargę kasacyjną stowarzyszenia ekologicznego Zielone Mazowsze.

Ekolodzy sprzeciwiali się budowie stacji bazowej telefonii komórkowej GMS na działce w stolicy. Ich zdaniem prezydent Warszawy i samorządowe kolegium odwoławcze błędnie ustalili, że inwestycja nie może znacząco oddziaływać na środowisko, wobec tego nie wymaga przeprowadzenia postępowania środowiskowego. Z opracowania inwestora wynikało, że w odległości 70 m wzdłuż osi głównych wiązek promieniowania każdej z anten nie ma miejsc dostępnych dla ludności.

Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ubezpieczenia i odszkodowania
Ten ubezpieczyciel dostał zakaz sprzedaży polis OC. Co to oznacza dla klientów?
Praca, Emerytury i renty
Zmiany w płacy minimalnej. Wiemy, co wejdzie w skład wynagrodzenia pracowników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Szef CKE: W tym roku egzamin ósmoklasisty i matura będą łatwiejsze
Sądy i trybunały
Sąd: prokuratura ma przeprowadzić śledztwo ws. Małgorzaty Manowskiej