Przeniesienie praw autorskich nie przenosi know-how

Zamierzony efekt uda się osiągnąć tylko, gdy umowa będzie odpowiednio skonstruowana i zabezpieczy poufny charakter know-how oraz opisujących go dokumentów – pisze prawnik.

Publikacja: 09.10.2015 09:26

Michał Gintowt

Michał Gintowt

Foto: materiały prasowe

Wyrazem rosnącego znaczenia praw własności intelektualnej w nowoczesnym obrocie gospodarczym jest tendencja do zabezpieczania ich transferu w ramach umów usługowych. Postanowienia takich umów mają często charakter blankietowy: strony ustalają np., że jeśli przy okazji świadczenia usługi powstanie utwór, to prawa autorskie majątkowe do niego przeniesione zostaną na usługobiorcę. Takie postanowienia stosowane są też wtedy, gdy ich znaczenie jest marginalne. Przy czym, co znacznie bardziej niebezpieczne, strony wydają się przypisywać im znaczenie i skutki, których mieć nie mogą.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: PKW, czyli prawo kreatywnie wykładane
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Lex Obajtek już nie śmierdzi
Opinie Prawne
Prof. Michał Romanowski: Rząd kapituluje w sprawie neosędziów
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Neosędziowskie Termopile
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy neosędziowie zawładną kampanią prezydencką?