Umowy śmieciowe: dobra diagnoza, zła recepta

Najlepszym lekiem na umowy śmieciowe i szarą strefę jest obniżenie kosztów pracy oraz zwiększenie kar za zatrudnianie z obejściem prawa – piszą prawnicy Krystyna Babiak i Michał Koczan.

Publikacja: 22.10.2015 09:15

W  lipcu tego roku sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny po przeprowadzeniu pierwszego czytania i rozpatrzeniu poselskiego projektu zmiany ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy zarekomendowała uchwalenie tejże nowelizacji. Jej głównym założeniem jest ułatwienie młodym ludziom wejścia na rynek pracy. Autorzy projektu podkreślają, że „nie chodzi jednak, by osoby młode podejmowały jakąkolwiek pracę, lecz by była to praca, która aktualnie da im możliwość godnego życia i rozwoju, jak również w razie konieczności korzystania w pełnym zakresie z nieodpłatnych świadczeń opieki zdrowotnej, zaś w perspektywie umożliwi nabycie uprawnień emerytalnych".

Pozostało jeszcze 94% artykułu

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Opinie Prawne
Pietryga: Czy pięciominutowy „comeback” Ryszarda Kalisza zagrozi demokracji?
Opinie Prawne
Kappes, Skrzydło: Neosędziowie SN mieliby orzekać o ważności wyborów? Naprawdę?
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Konkurs na właściwego rabina
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Walka z szarą strefą. Władza tworzy patologie, by je potem zwalczać
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Ryzykowna woltyżerka słowna przewodniczącego PKW
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10