Kazus Szmydta. Wypadek przy pracy sądownictwa administracyjnego czy pytanie o jego sens?

Polska mogłaby być lepszym krajem. Może to się stać tylko wtedy, gdy całe NSA zrozumie że ma być, idąc za słowami Profesor Ewy Łętowskiej, tarczą dla obywatela przed mieczem władzy. A sprawa Szmydta to czarna kartka dla tego sądu.

Publikacja: 18.05.2024 11:03

Sędzia Tomasz Szmydt podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka

Sędzia Tomasz Szmydt podczas posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka

Foto: PAP/Rafał Guz

Ostatnio ukazują się informacje — by nie rzec „enuncjacje” — z WSA w Warszawie oraz NSA, że Pan Szmydt nie był taki groźny i że ta jego obecność w sądzie administracyjnym w ogóle jest wyolbrzymiana, bo za dużo nie zaszkodził. Podczas gdy w bazie orzeczeń jest 4765 wyroków w których brał udział jako sędzia w WSA, zaś 38 wyroków wydał w NSA będąc sprawozdawcą.

Jakby tego było mało, czytamy:

Pozostało 96% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd wypuszcza więźniów. Czy to rozsądne?