Aktualizacja: 13.11.2024 10:53 Publikacja: 01.03.2023 15:13
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Po wczorajszej publikacji „Rzeczpospolitej”, w której upubliczniliśmy treść pisma sześciu „zbuntowanych” sędziów TK do Julii Przyłębskiej, wzywających ją do ogłoszenia nowego konkursu na prezesa Trybunału, staje się jasne, że szybkiego rozpatrzenia prezydenckiego wniosku o kontrolę prewencyjną ustawy, nie należy się spodziewać.
Aby, tak się stało musi zebrać się pełny skład TK, tymczasem szóstka sędziów - wyraźnie daje do zrozumienia, że Julia Przyłębska, prezesem już nie jest, więc jej decyzje o powołaniu składu, który zbadałby nowe przepisy, nie będą przez nich honorowane. Posiedzenie może bowiem zwołać tylko pełnoprawny prezes.
Jesteśmy w zupełnie innej rzeczywistości cywilizacyjnej niż w latach 90. Zaostrzające się starcie kulturowe sprawiło, że o powrocie do kompromisu aborcyjnego można zapomnieć.
W 2024 roku obywatele RP mieli aż za wiele okazji aby nabrać przekonania, że nad Wisłą sędziowie nie zawsze są sędziami, a prawo jest chaosem i „po prostu” przymusem danej władzy politycznej. I że nic stabilnego nie da się z tym zrobić. Spójrzmy wreszcie obywatelom w oczy mówiąc o prawie, wyjdźmy poza doraźne spory o praworządność (oczywiście jak najbardziej zrozumiałe), by ujrzeć całość obecnej ale i przeszłej kondycji Polski XXI, a w tym tak ważnego prawa. Inaczej takie czy inne rozwiązania będą pogłębiały zasadne w tym przypadku odczuwanie sytuacji bez nadziei.
„Czasy się zmieniają, ale Pan zawsze jest w komisjach”. Czyli dlaczego to Urząd Ochrony Danych Osobowych powinien kontrolować dane i sztuczną inteligencję, a nie ministerstwo cyfryzacji powoływać sobie własnego nadzorcę.
Od kogo jak od kogo, ale od polityków, którzy przez ostatnie kilka lat kształtowali przepisy ruchu drogowego można by jednak wymagać rozumienia czym jest jazda bez uprawnień.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Umorzenie śledztwa ws. śmierci Jolanty Brzeskiej to nie tylko porażka prokuratury, ale całego państwa. Są takie sprawy, które zawsze będą ciążyć rządzącym, bez względu na to, kto w danej chwili sprawuje władzę.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Wśród zwolenników opozycji 67 proc. Polaków jest zdania, że wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA jest korzystny dla naszego kraju. Stanowisko to podziela 15 proc. sympatyków rządzącego obozu – wskazuje nowy sondaż IBRiS dla Radia ZET.
Myślę, że w kierownictwie PiS są osoby, które biorą mnie pod uwagę przy wyborze kandydata na prezydenta. Nie wykluczyłbym swojego startu. Uważam, że kandydat jest ważny, ale ważniejszy będzie program. Obecnie mamy sondaże trochę gorsze niż koalicja rządowa, ale dużo lepsze, niż w czasie, kiedy Andrzej Duda wygrywał wybory - powiedział na antenie Radia Zet wiceprezes PiS Patryk Jaki.
Ataki hybrydowe i wojna konwencjonalna na Ukrainie uzmysłowiły nam, że bezpieczeństwo należy wzmacniać, bo ono nie jest dane raz na zawsze - powiedział na antenie TOK FM gen. Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO. - Nigdy nie jest tak dobrze, żeby były powody do kompletnego zadowolenia. Olbrzymie pieniądze podatników, którymi dysponuje MON, nie mogą być zmarnowane, bo nie wybaczy nam tego historia ani społeczeństwo - dodał.
Postępowanie podatkowe prowadzone tendencyjnie i nakierowane na ustalenie tylko okoliczności „korzystnych” dla fiskusa to jaskrawe pogwałcenie procedury, konstytucji i praw UE – uznał sąd administracyjny.
- Mam poczucie, że tu ktoś w ramach kampanii prawyborczej w KO brzydko się bawi - tak poseł koła Razem Maciej Konieczny skomentował w RMF FM poruszenie tematu żony Radosława Sikorskiego w rozmowie z szefem MSZ w TVN24.
W najnowszym sondażu prezydenckim United Surveys dla Wirtualnej Polski sprawdzono, jak w I turze poradziliby sobie Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski jako potencjalni kandydaci KO.
Głosowanie przez internet? – Pierwszym krokiem mogłyby być wybory przedterminowe, jako forma testu. Na przykład na poziomie gminy czy wyborów uzupełniających do Senatu – mówi „Rzeczpospolitej” Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji (Nowa Lewica).
Blisko połowa ankietowanych w badaniu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” jest przekonana, że wybory w USA będą miały wpływ na decyzje prezydenckie partii w Polsce. Z dużych formacji żadna jeszcze nie przedstawiła kandydata na prezydenta. Same wybory odbędą się w maju przyszłego roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas