Marek Kobylański: Wszechwiedzący fiskus

Raporty o zakupach w sieci dadzą skarbówce możliwość monitorowania milionów transakcji. Nie wiadomo jednak, czy nie zostanie to wykorzystane przeciw internautom.

Publikacja: 25.08.2022 19:22

Marek Kobylański: Wszechwiedzący fiskus

Foto: Adobe Stock

Handel w internecie bije kolejne rekordy. Czas pandemicznych ograniczeń pokazał potencjał tej branży. A polski fiskus już od lat próbuje monitorować transakcje w sieci. Stara się sprawdzać np., czy ktoś sprzedaje coś okazjonalnie, bo zalega mu to w szafie, czy też mnogość operacji wskazuje raczej na działalność gospodarczą, która powinna być opodatkowana. Internetowe platformy sprzedażowe starają się więc chociażby w regulaminach mówić, co należy traktować jako działalność gospodarczą wymagającą rozliczania się z fiskusem, a co taką działalnością nie jest.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Policjant zginął z rąk kolegi – ta tragedia ma drugie dno
Opinie Prawne
Tomasz Siemiątkowski: Szkodliwa nadregulacja w sprawie cyberbezpieczeństwa
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy wolne w Wigilię ma sens? Biznes wcale nie musi na tym stracić
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Awantura o składki. Dlaczego Janusz zapłaci, a Johanes już nie?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Trzy wnioski po rządowych zmianach składki zdrowotnej