Aktualizacja: 11.05.2025 06:24 Publikacja: 06.04.2022 20:02
Foto: Adobe Stock
Rząd w błyskawicznym tempie przygotował przepisy przewidujące różne formy wsparcia i ułatwienia dla uchodźców z Ukrainy, którzy uciekają przed wojną. I choć w przepisach nie zabrakło potknięć, wiele z nich już udało się naprawić. Pojawiają się jednak kolejne.
Problemy dotyczą wydawałoby się prostej sprawy, jak adnotacja „status cudzoziemca: UKR”. Ale prosta nie jest, bo ci, którzy dostali PESEL, ale adnotacji nie mają, spotykają się z odmową przy składaniu wniosków o 300+ czy zasiłki z pomocy społecznej. I choć z przepisów nie wynika, że muszą mieć PESEL ze znacznikiem, wielu urzędników go żąda. Jeśli go nie ma, odsyłają do okienka, do którego uchodźcy dopiero co stali w wielogodzinnych kolejkach. Na szczęście trafiają się urzędnicy, którzy na brak znacznika przymykają oko i przyjmują wnioski tych, którzy nierzadko mieszczą dobytek życia w reklamówce i potrzebują wsparcia teraz, a nie za miesiąc, dwa czy trzy.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas