Prawne granice sylwestrowego balu

Karanie za zabawę w sylwestra byłoby niesłuszne, bo tego dnia o zabawę właśnie chodzi. Za zorganizowanie zatem prywatki, nawet bardzo głośnej, nikt tej nocy mandatu dostać nie powinien – pisze prawnik.

Aktualizacja: 30.12.2016 11:58 Publikacja: 30.12.2016 07:42

Prawne granice sylwestrowego balu

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Sytuacja, która może się przytrafić niemal każdemu. Organizujemy imprezę sylwestrową, zapraszamy znajomych, otwieramy szampana – jednego, drugiego, trzeciego, po czym przychodzi godzina 22, a wraz z nią... policja wezwana przez sąsiadów. Pojawia się wybór – albo natychmiastowy koniec balangi (wszak dziwnie kończyć sylwestra przed nastaniem Nowego Roku), albo usiłowanie zachowania jako takiej ciszy (scenariusz utopijny, przegrywający ze stanem upojenia biesiadników), albo zabawa na całego – ale z kosztami jak za imprezę w najdroższym z okolicznych lokali (mandaty) i murowaną awanturą z sąsiadami nazajutrz. Czy jednak aby na pewno prawo pozostaje w tej sytuacji bezsilne? Czy jesteśmy zdani tylko i wyłącznie na łaskę bądź niełaskę sąsiadów, a scenariusz pt. „hulaj duszo, piekła nie ma!" możemy realizować tylko na imprezach zamkniętych? I co wreszcie, gdy to my znajdujemy się po przeciwnej stronie barykady – czyli jesteśmy tymi, którzy pragną spędzić sylwestra z którymś z programów telewizyjnych, a nocne swawole sąsiadów są nam wybitnie nie w smak?

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy Adam Bodnar odsłonił już wszystkie karty w sprawie tzw. neosędziów?
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Rząd, weryfikując tzw. neosędziów, sporo ryzykuje
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Deregulacyjne pospolite ruszenie
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Adwokat zrobił swoje, adwokat może odejść
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa