Aktualizacja: 08.02.2021 17:32 Publikacja: 08.02.2021 12:48
Foto: AdobeStock
Tak jest bez mała w cywilizowanych krajach na wszystkich kontynentach. U nas rolę kluczowego obrońcy praw przedsiębiorców – i paradoksalnie też konsumentów – pełni Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w minionym roku świętował już 30 lat swojego istnienia – spóźnione gratulacje. Jednym z zakresów działania antymonopolowej instytucji jest wykrywanie i karanie za tajne porozumienia, zwane po ludzku zmowami. Co to za zwierzę – można zapytać. Odpowiedź jest prosta – groźne. Niszczy trzewia obrotu gospodarczego. Ma parę odmian, które są równie niebezpieczne. Bywają więc zmowy, które polegają na: rotacyjnym składaniu ofert przetargowych, przedkładaniu ofert symbolicznych, rezygnacji z udziału w postępowaniu, podziale rynku, czyli alokacji rynkowej.
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Na wprowadzenie wolnej Wigilii w tym roku jest już za późno. Posłowie zbyt długo zwlekali z inicjatywą, a forsowanie jej na ostatnią chwilę może przynieść więcej szkód niż korzyści. Ale nie oznacza to jednak, że o wolnej Wigilii nie należy rozmawiać, szczególnie że lata 90. już dawno szczęśliwie za nami, a dziś liczy się tzw. work-life balance.
Jak taki Janusz założy spółkę Kawa Latte sp. z o.o., w której będzie jedynym wspólnikiem, to zapłaci składkę zdrowotną. A jak jakiś Johanes ma w Berlinie spółkę Latte-Kaffee GmbH i ona założy spółkę w Warszawie, to nie zapłaci składki zdrowotnej. Dlaczego z tego powodu żadnego wzmożenia wśród naukowców i działaczy nie ma?
Najwyższy czas podyskutować szerzej o zasadach oskładkowania zarobków. Problem w tym, że dialogu nie ma.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Za liberalizacją polityki karnej powinny iść działania, które zminimalizowałyby ryzyko powrotu skazanych na przestępczą drogę. Dziś nie idzie to w parze.
Wojsko nie zareklamowało zimowych butów, ale prokurator wojskowy oskarżył producenta o oszustwo na gigantyczną kwotę. Sąd Okręgowy w Krakowie oczyścił go teraz z zarzutów.
Z prawdziwą satysfakcją oddaję w Państwa ręce najnowsze wydanie dodatku „Administracja”. W tym wydaniu Państwa szczególnej uwadze chciałbym polecić ważne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE), które może zmienić sposób myślenia o odszkodowaniach w zamówieniach publicznych.
Najnowsze orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) otwiera wykonawcom nową drogę do dochodzenia odszkodowań od zamawiających w przypadku utraty szansy na uzyskanie zamówienia publicznego.
Podwykonawstwo całości zamówienia w prawie zamówień publicznych nie jest dopuszczalne - powierzyć można wykonanie części zamówienia. A co mówi orzecznictwo Krajowej Izby Odwoławczej.
Zatrudnianie żołnierzy pełniących służbę w Wojskach Obrony Terytorialnej i aktywnej rezerwy będzie od 12 listopada 2024 r. wiązało się dla pracodawcy z profitami w podatkach i lepszą sytuacją w przetargach.
Z wyroku TSUE wynika, że to zamawiający ma decydować o tym, w jaki sposób miałoby następować ograniczenie dostępu do zamówień z takich krajów jak np. Chiny czy Turcja. W Urzędzie Zamówień Publicznych trwa analiza treści tego orzeczenia.
Umowa PKP Intercity na piętrowe pociągi ma zapewnić przewoźnikowi przewagę na otwartym rynku, może także na trwale zmienić krajowy rynek producentów taboru kolejowego.
Obniżenie kary umownej na podstawie kodeksowych przesłanek miarkowania nie stanowi zmiany umowy w sprawie zamówienia publicznego. Nie podlega, więc ograniczeniom wynikającym z prawa zamówień publicznych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas