W moim archiwum tematów do wykorzystania od 2016 roku leży raport- praca zbiorowa „Państwo i my – osiem grzechów głównych Rzeczypospolitej", wydana przez Fundację Gospodarki i Administracji Publicznej, Kraków 2015. Pod wieloma, jeśli nie pod wszystkimi zawartymi w nim tezami podpisałbym się bez wahania. Bo czy znajdzie się prawnik, który zechce zakwestionować definicję porządku prawnego? Przytoczę ją w całości: „Porządek prawny można utożsamiać po prostu z dobrym prawem, a dobre prawo – to prawo dobrze napisane, dobrze stosowane i należycie egzekwowane, a do tego skuteczne i efektywne". Następną tezę muszę nieco zmodyfikować, bo jej druga część została napisana prawniczym żargonem, o którym już pisałem i którego staram się wystrzegać. Brzmi mniej więcej tak: „Na przeszkodzie funkcjonowaniu dobrego prawa stoją obecnie dwa zjawiska: