Przemysław Prekiel: PiS wróci szybciej niż można się tego spodziewać

Uporządkowanie tego, co zepsuł PiS, wymaga czasu, ale wydaje się, że władzy brakuje determinacji w dążeniu do celu. Przy braku spójnego programu egzotycznej koalicji była to jedyna idea, która łączyła wszystkich: PO, Trzecią Drogę i Lewicę.

Publikacja: 26.06.2024 04:30

Przemysław Prekiel: PiS wróci szybciej niż można się tego spodziewać

Foto: Adobe Stock

Zwycięstwo koalicji 15 października wywołało ogromną falę nadziei na zmianę, której symbolem była rekordowa frekwencja wyborcza. Społeczeństwo miało dość zadufania, bufonady i arogancji władzy. Paliwem obecnej władzy miały być systematyczne rozliczenia rządów PiS. Tymczasem wielu polityków, którzy mieli to zrobić, spakowało się i udało na pięcioletni pobyt do Parlamentu Europejskiego.

Ryszard Terlecki jak Jerzy Urban

Pozostało jeszcze 94% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów