Jerzy Surdykowski: Ponadpartyjne polskie nagrania

Polskie Nagrania są firmą ponadpartyjną. Dowodem na to były rejestracje z Pędzącego Królika, ośmiorniczki w Sowie i Przyjaciołach, a ostatnio też taśmy wokół Funduszu Sprawiedliwości ujawniające machlojki PiS-owskiego rządu.

Publikacja: 11.06.2024 04:30

Tajne służby nie potrafią ochronić przed podsłuchami ani przed fatalnym doborem współpracowników.

Tajne służby nie potrafią ochronić przed podsłuchami ani przed fatalnym doborem współpracowników.

Foto: Adobe Stock

Państwowa firma o nazwie Polskie Nagrania posiadała niegdyś monopol na nagrywanie czegokolwiek. Żyła spokojnie, produkując płyty z muzyką symfoniczną, jak i pomniejsze płytki z nagraniami zespołów rozrywkowych. Święty spokój prysnął wraz z upadkiem PRL-u, ale na efekty prywatyzacji trzeba było poczekać dłużej niż na ożywienie upadłych molochów socjalizmu.

Pędzący Królik, ośmiorniczki i Fundusz Sprawiedliwości

Pozostało jeszcze 86% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów